Obowiązkiem każdego właściciela zarejestrowanego pojazdu mechanicznego (samochodu osobowego, ciężarówki, quada, motocykla czy ciągnika) jest coroczne ubezpieczanie mienia. Chęć zaoszczędzenia na składce za OC będzie Cię słono kosztować. Jakie konsekwencje niesie za sobą jazda bez ubezpieczenia? Sprawdź!
Ubezpieczenie OC – obowiązek każdego kierowcy
Według prawa obowiązującego w Polsce, każdy zarejestrowany pojazd mechaniczny (nawet nieużywany) musi być objęty ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej. Polisę należy zakupić najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu, a później co roku ją odnawiać. Ubezpieczenie OC przypisane jest do konkretnego pojazdu, nie kierowcy. Wysokość składki nie jest stała. Wpływa na nią wiele czynników, począwszy od model i marki samochodu, poprzez rok jego produkcji i przebieg, na miejscu zamieszkania, doświadczeniu i wieku kierowcy kończąc.
Jazda bez ubezpieczenia: konsekwencje
Czym grozi jazda bez ubezpieczenia? Zapominalscy kierowcy oraz osoby pragnące zaoszczędzić na ubezpieczeniu muszą przygotować się na dotkliwe kary finansowe. Weryfikacją nieubezpieczonych aut zajmuje się UFG. Dzięki nowoczesnym narzędziom cała procedura przebiega sprawnie. Wysokość kar za użytkowanie nieubezpieczonego pojazdu uzależniona jest od kilku czynników – płacy minimalnej w danym roku, liczby dni bez ochrony oraz typu pojazdu. W tym roku kary dla właścicieli nieubezpieczonych „osobówek” kształtują się następująco:
- 1-3 dni jazdy bez OC – 1200 zł;
- 4-14 dni – 3010 zł;
- powyżej 14 dni – 6020.
Konsekwencje zaniedbania są jeszcze bardziej dotkliwe, kiedy nieubezpieczony samochód bierze udział w stłuczce. W tym przypadku pieniądze na likwidację szkody trzeba zapłacić z własnej kieszeni.